Eliminacje LE: Lech zmierzy się z drużyną skandynawską

Jeśli Lech Poznań awansuje do 3.rundy Ligi Europy, to jego rywalem będzie zespół ze Skandynawii. Potencjalnym przeciwnikiem "Kolejorza" w tej fazie będzie szwedzki AIK Solna Sztokholm lub islandzki FH Hafnarfjörður.

W pierwszym meczu między zespołami ze Szwecji i Islandii padł remis 1:1. Rewanżowe spotkanie odbędzie się 26 lipca w islandzkiej miejscowości Hafnarfjörður.

Sylwetka AIK Solna Sztokholm:

Sukcesy: Piłkarze z gminy Solna to jedenastokrotni mistrzowie Szwecji (1900, 1901, 1911, 1914, 1916, 1923, 1932, 1937, 1992, 1998, 2009), osiem razy świętowali zdobycie pucharu kraju (1949, 1950, 1976, 1985, 1996, 1997, 1999, 2009), ale najlepsze lata klub wydaje się mieć za sobą.

Gwiazdy: Największą gwiazdą klubu jest... Alexander Milosevic. Urodzony w Szwecji 20-letni stoper jeszcze nie zdecydował, czy chciałby bronić jej barw czy może grać dla Serbii. Ciekawostką jest fakt, że występował w reprezentacjach młodzieżowych obu krajów.

Jednym z dwóch najlepszych strzelców zespołu jest Kostarykanin, Celso Borges, który posiada także brazylijskie obywatelstwo. W 2009 roku miał już okazję grać przeciwko Lechowi w barwach norweskiego Fredrikstad, jego drużyna jednak przegrała 1:6 u siebie, w rewanżu już go zabrakło.

Podstawowym bramkarzem szwedzkiego zespołu jest Chorwat Ivan Turina, który w latach 2008-2010 grał w zespole "Kolejorza".

Poprzedni sezon w europejskich pucharach: Szwedzki klub po raz ostatni grał w europejskich pucharach dwa lata temu. Przygoda AIK z Ligą Europy zakończyła się już na pierwszym dwumeczu. Lepszy od niego w 4. rundzie eliminacji okazał się Lewski Sofia, który po zwycięstwie 2:1 i remisie 0:0, awansował do fazy grupowej rozgrywek.

Sylwetka FH Hafnarfjörður:

Sukcesy: Klub z trzeciego co do wielkości miasta Islandii pięciokrotnie sięgał po mistrzostwo kraju (2004, 2005, 2006, 2008, 2009), a raz zdobył krajowy puchar (2007). W 2006 roku rywalizował z Legią Warszawa w eliminacjach Ligi Mistrzów. Uległ jej na własnym stadionie 0:1, przy Łazienkowskiej przegrał 0:2.

Gwiazdy: W islandzkiej drużynie brakuje znanych piłkarzy. Jej skład złożony jest niemal z samych Islandczyków, nie licząc Anglika Danny Thomasa, Słoweńca Alena Suteja oraz Duńczyka Tommy Nielsena, który ma już 40 lat.

Najbardziej doświadczonym piłkarzem w zespole jest jednak Bjarki Gunnlaugsson. 39-letni były reprezentant Islandii próbował kiedyś sił w Anglii i w Niemczech, gdzie grał między innymi w 1.1.FC Nürnberg. Wcześniej był zawodnikiem Feyenoordu Rotterdam.

Poprzedni sezon w europejskich pucharach: Klub z Islandii niemal co roku występuje w europejskich pucharach, rzadko jednak udaje mu się wyeliminować rywala. W poprzednim sezonie jego pogromcą już w pierwszym dwumeczu okazało się portugalskie Nacional Funchal. Po remisie 1:1 u siebie i porażce 0:2 na wyjeździe, Islandzczycy odpadli z rozgrywek.

Lech Poznań poznał rywala w 3. rundzie kwalifikacji Ligi Europy

Lech Poznań poznał rywala w 3. rundzie kwalifikacji Ligi Europy - zmierzy się albo z AIK Solna Sztokholm, albo z FH Hafnarfjörður. - Cieszy fakt, że nie będzie długich podróży. W ostatnim tygodniu pokonaliśmy 20000 kilometrów i to nie jest nic fajnego - podsumował losowanie Mariusz Rumak.

- Nie widziałem pierwszego spotkania pomiędzy tymi zespołami (w Sztokholmie było 1:1 - przyp. red.), więc na razie trudno jest mi wskazać faworyta. Jak zobaczę ten mecz, to będzie mi łatwiej. Na pewno na spotkanie rewanżowe wybierze się nasz wysłannik. Jest mi obojętne, kto będzie naszym ewentualnym rywalem - powiedział szkoleniowiec.

- Z pewnością będzie to zupełnie inny przeciwnik niż Xəzər. To są zespoły skandynawskie, które preferują inny futbol. Jeśli chodzi o kwestię podróży to także nie ma dla nas znaczenia, czy będzie to Szwecja czy Islandia. Nie będzie z tym żadnego problemu, tym bardziej, że w tym czasie będziemy na obozie w Bawarii i podróżować będziemy z Monachium - zauważył Rumak.

Lech Poznań zremisował z Xəzərem Lənkəran 1:1 w pierwszym meczu 2. rundy kwalifikacji Ligi Europy. Rewanż zostanie rozegrany 26 lipca na Stadionie Miejskim.

Biznesmen z Pomorza kupi Lecha?

W piątek media obiegła informacja, że Leszek Gierszewski, właściciel firmy Drutex, prowadzi negocjacje w sprawie kupna Lecha Poznań. - Przeczytałem o tym w jednej z gazet. I nawet się na początku zdenerwowałem - przyznał.

Pytany czy rzeczywiście chce kupić "Kolejorza", odmówił komentarza. - Nie będę się na ten temat się wypowiadał – stwierdził.

Gierszewski ma za sobą spotkania z Jackiem Rutkowskim, obecnym właścicielem Lecha. - Spotykam się z wieloma ludźmi. To normalne w biznesie - skomentował biznesmen na łamach "Głosu Pomorza".

Właściciel firmy Drutex przyznaje jednak, że myśli o inwestycjach w futbol na wyższym poziomie niż II Ligi, w której gra sponsorowana przez niego Bytovia Bytów. - W biznesie nauczyłem się stawiać sobie coraz większe cele. To normalne, że człowiek chce sięgać coraz wyżej - zaznaczył.

Lech Poznań zgłosił Wilka do Ligi Europy

Pomiędzy pierwszą a drugą rundą eliminacji Ligi Europy kluby mogą dokonywać zmian w kadrach zgłoszonych do UEFA. Lech Poznań wykorzystał taką możliwość - z listy zostali usunięci Siarhiej Krywiec i Kamil Drygas. Uprawniony do gry został natomiast Jakub Wilk.

Wilk wiosną występował na wypożyczeniu w Lechii Gdańsk. Zajął miejsce Krywca, który niedawno przeniósł się do Jiangsu Sainty Nankin. Drygas został usunięty z listy zgłoszeniowej Lecha, bo jest bardzo bliski odejścia na wypożyczenie.

Lech poinformował także, że wkrótce zgłoszony zostanie również Jarosław Ratajczak. Lewy obrońca wciąż występuje na prawach młodzieżowca i procedury zgłoszeniowe takiego zawodnika są zdecydowanie łatwiejsze niż w przypadku seniorów.

W 2. rundzie rywalem "Kolejorza" będzie Xəzər Lenkoran. Pierwszy mecz Lech rozegra w Azerbejdżanie. Rozpocznie się on 19 lipca o godzinie 17:00 czasu polskiego.

Lech Poznań będzie miał nowego właściciela?

Nie tylko Polonia Warszawa ma wkrótce zmienić właściciela. Według nieoficjalnych informacji, nowy inwestor ma przejąć Lecha Poznań. Chodzi o firmę Drutex z Bytowa.

Jak donosi "Fakt", Leszek Gierszewski, właściciel firmy, a prywatnie wielki pasjonat futbolu, jest bliski porozumienia z Jackiem Rutkowskim. Zdaniem wtajemniczonych, wszystko tylko zależy do ceny.

Zarządzany przez rodzinę Gierszewskich Drutex chce poprzez piłkę realizować plany rozwoju firmy, czyli inwestować w eksport. Posiadanie klubu, który gra na arenie międzynarodowej (Lech obecnie występuje w eliminacjach Ligi Europy) miałoby "nakręcić" koniunkturę i pomóc w ekspansji na zagraniczne rynki.

Mariusz Rumak: Na boisku Żetysu było widać trudy naszej podróży

W rewanżowym spotkaniu 1. rundy kwalifikacji Ligi Europy, Lech Poznań zremisował z Żetysu Tałdykorgan 1:1. Można czuć niedosyt, bo kilka dni wcześniej rywale przegrali na własnym boisku z Szachtiorem Karaganda 1:5. Mariusz Rumak tłumaczył postawę swojej drużyny zmęczeniem po podróży.

- To było bardzo trudne spotkanie, przede wszystkim z uwagi na to, że przemierzyliśmy przed nim bardzo dużo kilometrów. Trudy tej podróży było widać dziś na boisku - powiedział trener Lecha.

- Żetysu zagrało bardzo podobnie jak w pierwszym spotkaniu, ale jako że nie musiało już podróżować wyglądało zdecydowanie lepiej pod względem fizycznym. Mecze pucharowe zawsze mają dwie połowy. Ta dzisiejsza zakończyła się remisem, który daje nam awans do kolejnej rundy - dodał Rumak.

Pierwszy mecz zakończył się zwycięstwem Lecha Poznań 2:0. Następnym rywalem "Kolejorza" będzie azerski Xəzər Lenkoran.

Liga Europy: Lech powalczy o awans

Lech Poznań w czwartek w odległym Tałdykorganie rozegra rewanżowe spotkanie I rundy eliminacji Ligi Europy z tamtejszym Żetysu. W pierwszym meczu u siebie Kolejorz wygrał 2:0.

Bohaterem konfrontacji przy Bułgarskiej był nowy nabytek zespołu - Węgier Gergo Lovrencsics, który najpierw zaliczył asystę przy bramce Rafała Murawskiego, a następnie sam wpisał się na listę strzelców. Lechici przed własną publicznością pokazali dwa oblicza - w pierwszej połowie zagrali słabo, dając dużo swobody swoim rywalom, w drugiej zaś chwilami prezentowali niezłą grę, czego owocem były dwa gole.

Skład Poznaniaków w stosunku do pierwszej batalii ulegnie nieco zmianie. Do Kazachstanu z drużyną nie poleciał Łukasz Trałka, który nabawił się urazu mięśnia czworogłowego w jednym ze starć z kazachskim obrońcą. - W Kazachstanie będziemy musieli poradzić sobie bez Łukasza. Szkoda, że go zabraknie, bo jest dla nas cennym zawodnikiem, ale takie sytuacje się po prostu zdarzają. Poza tym w składzie mamy piłkarzy, którzy będą go w stanie zastąpić - mówił przed wylotem do Azji II trener Lecha Jerzy Cyrak. Ponadto Siergiej Krivets opuścił zespół i podpisał kontrakt z chińskim Jiangsu Sainty FC. Wszystko również wskazuje na to, że Mateusz Możdżeń konsekwentnie będzie wystawiany na prawej obronie, mimo że widać było u niego brak ogrania na tej pozycji w pierwszym meczu.

Trener Mariusz Rumak zdecyduje się chyba na wariant z dwoma napastnikami, który sprawdził się w drugiej połowie starcia z Kazachami. Na przedmeczowej konferencji zdradził także zarys planu na to spotkanie. - Dla mnie najważniejsze jest, aby wyjść na boisko w Tałdykorganie i strzelić bramkę. Ta powinna nam zapewnić awans, bo nie sądzę by moja defensywa straciła aż cztery gole - przekonywał pewnie szkoleniowiec. W kolejnej rundzie na Lechitów czeka już azerski Khazar Lankaran, czyli Kolejorz w przypadku awansu znowu będzie musiał wybrać się w daleką delegację.

PilkaNozna.pl przeprowadzi relację LIVE z rewanżowego spotkania Żetysu - Lech. Początek meczu o 14:00 czasu polskiego.

Przypuszczalne składy:

Żetysu: Loginovskiy - Dautov, Mukhanov, Dobrasinović, Mihajlov - Muzhikov, Skorykh, Kostić, Djalović - Junuzović, Belić.

Lech: Kotorowski - Możdżeń, Wołąkiewicz, Kamiński, Henriquez - Lovrencsics, Murawski, Drewniak, Tonev - Ubiparip, Ślusarski.