Sprawa Johna Terry'ego, który obraził Antona Ferdinanda,
wciąż wywołuje ogromne emocje. Szczególnie u brata obrońcy Queens Park Rangers,
Rio. Wykpił on swojego przyjaciela, Ashley'a Cole'a, za to, że ten pojawił się
na sali rozpraw.
Cole przyszedł do sądu, żeby wesprzeć Terry'ego. Jeden z
internautów zasugerował, że lewy obrońca Chelsea Londyn "jest czarny na
zewnątrz, ale biały w środku", co spotkało się z dość entuzjastyczną
reakcją Ferdinanda. "Słyszałem cię koleś! To klasyk hahahahahahha!!"
- napisał Rio na Twitterze.
Piłkarz Manchesteru United skasował później wpis i bronił
się, że nie było to określenie rasistowskie. "To slang, którego używa
wiele osób, żeby nazwać kogoś fałszywego" - napisał w niedzielę.
Gracz Chelsea nie pozwolił się sprowokować i odpowiedział za
pośrednictwem prawników. "Nasz klient jest świadomy dyskusji, jaka w
ostatnim czasie pojawiła się na Twitterze. Chcemy, by było jasne, że Ashley i
Rio nadal są dobrymi przyjaciółmi. Cole nie chce jeszcze bardziej komplikować
całej sprawy" - brzmiało jego oświadczenie.
Terry podczas procesu przyznał, że w trakcie meczu z
Queens Park Rangers Londyn nazwał Antona Ferdinanda "czarną pier...
ci...". Zaznaczył, że jego słowa nie miały podłoża rasistowskiego. Sędzia
przychylił się do jego słów i oddalił zarzuty.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz