niedziela, 15 lipca 2012

Messi grozi dziennikarzom sądem


Lionel Messi rzadko daje się wyprowadzić z równowagi. Nie mógł jednak nie zareagować na wywiad z nim, jaki ukazał się w węgierskim magazynie "Kepes Sport". Przyznał, że jego słowa zostały sfabrykowane i zagroził, że sprawa trafi do sądu.
- Ten wywiad nigdy nie miał miejsca. Chciałbym zaprzeczyć, że został przeprowadzony - oznajmił piłkarz FC Barcelona. - Zachowuję sobie prawo do wkroczenia na drogę sądową - dodał oburzony.
W niedzielę media z całego świata cytowały rzekome słowa Argentyńczyka.- Cesc Fabregas powiedział mi, że kiedy byłem mały, to przebierałem się w szatni w ciszy i wszyscy myśleli, że jestem niemową - miał przyznać Messi na łamach "Kepes Sport".

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz